Wojtek, a właściwie Wojciech Juda. Rządzi tam niepodzielnie od 15 lat. Jeszcze kilka lat temu mieszkała na Balnicy cała rodzina Judów, jednak bieszczadzkie zimy okazały się trudne szczególnie wtedy kiedy trzeba było dzieciaki przeprawiać każdego dnia kilka kilometrów przez śnieg do szkoły. Z tego też powodu Dorota (żona) i czwórka dzieci na co dzień zajmują mieszkanie w Cisnej, a Wojtek jest między dwoma domami - Balnicą i Cisną.
Bez niego Balnica nie była by taka jak jest. Poza tym, że wynajmie wam pokój to opowie jeszcze o ptakach, wilkach, nauczy rozpoznawać tropy i jeździć konno, rąbać drewno. I sam wysłucha z wielkim zainteresowaniem każdego kto nosi w sobie choćby ślad jakiejkolwiek pasji.
Jest zrośnięty z tym miejscem...
Dorota jest z wykształcenia psychologiem, również poszukuje sposobu na realizację swoich zainteresowań zawodowych w tym miejscu - dobrym nie tylko do wypoczynku i obserwacji natury, ale również do autorefleksji i pracy nad sobą. Stąd pomysł na organizowanie warsztatów psychologicznych.